Czyli kolejna dziura wykonawcza
Być może pamiętacie mój tekst o tym, jak to zabrakło nam wykonawcy rur kanalizacyjnych w fundamentach. Wytworzyła się wówczas nisza w wykonawstwie, mimo tego że osoba, która miała wykonać fundamenty w ogóle o tym nie wspomniała i nie zająknęła się w temacie, żeby zawczasu dać nam sygnał i możliwość spokojnego znalezienia odpowiedniego fachowca.
Czytaj więcej
Czyli o podpisywaniu umowy na budowę domu na odległość
UTOPIA, czyli PIERWSZE SPOTKANIE Z JEDNYM Z PANÓW PREZESÓW
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy z jednym z panów prezesów (na przyszłym placu budowy), dowiedzieliśmy się, że istnieje szansa odbycia kolejnych spotkań w celu podpisania umów (przedwstępnej i na wykonanie prac budowlanych) w Krakowie (siedziba firmy była/jest oddalona od Krakowa o około 100 km ). Dla nas było to rozwiązanie wymarzone, ponieważ małe dziecko, ciąża i narodziny drugiej córki, nieco utrudniały nam mobilność. Skrycie liczyliśmy zatem na elastyczność szefostwa i spotkania w Krakowie, zwłaszcza że firma obsługiwała tutejszy rynek i nie stanowiliśmy jedynych klientów z Małopolski.
Czytaj więcej
Czyli nasz doświadczenia z wybudowaniem domu pod klucz
Od samego początku poszukiwaliśmy firmy, która wybuduje nasz dom od przysłowiowego A do Z*. Tak, żebyśmy po zakończeniu prac mogli od razu się wprowadzać.
Czytaj więcej
Czyli co obejmowała powyższa umowa
Wybierając technologię, w której będzie wybudowany nasz dom postawiliśmy na czas. Zależało nam na tym, żeby jak najszybciej móc zamieszkać w nowym i co ważne większym (niż nasze mieszkanie) domu.
Wybraliśmy firmę, która budowała domy szkieletowe, tzw. kanadyjczyki. Firma ta NIE realizowała jednak prac fundamentowych w Krakowie.
Jak zatem wyglądało przygotowanie do budowy i jakie kroki musieliśmy przedsięwziąć?
Czytaj więcej