Risotto z kurczakiem, pomidorami i groszkiem
Za tą wersją risotto przepadają nasze Dziewczyny. O ile bojkotują klasyczne risotto - przygotowane na maśle, podane jedynie z serem, o tyle wersja z kurczakiem, odrobiną miodu i pomidorami i groszkiem wchodzi im gładko 😏
Risotto najlepiej smakuje przygotowane na świeżo, chociaż z podanej porcji zostaje nam zazwyczaj ilość na obiad następnego dnia dla Dziewoi właśnie 😊
Risotto w naszym domu szkieletowym 😉 przygotowuje z:
- 2 piersi kurczaka (takiego bez antybiotyków),
- 1 cebuli,
- 4 łyżek masła,
- szklanki surowego ryżu do risotto (arborio),
- łyżki miodu,
- ok. 750 ml bulionu (używam bulionu ekologicznego w kostkach, które rozpuszczam we wrzątku),
- puszki pomidorów,
- puszki/słoiczka groszku,
- sera grana padano (do posypania, chociaż nie zawsze),
- 2/3 łyżki oliwy, soli i świeżo mielonego pieprzu do smaku.
Kurczaka myję i kroję w kostkę i wrzucam do miski. Zalewam go oliwą i doprawiam solą oraz pieprzem.
W garnku roztapiam masło i podsmażam cebule pokrojoną w kostkę. Do zeszklonej cebuli wrzucam ryż i chwilę smażę na maśle. Następnie dodaję kurczaka i przesmażam kolejne 2/3 minuty. Dodaję miód i zaczynam wlewanie bulionu małymi porcjami, w miedzyczasie co jakichś czas mieszając czekam aż bulion wyparuje i dolewam kolejną porcję.
Kiedy ryż stanie się już al dente, a bulion skończy, to dodaję pomidory i groszek, wyłączam płytę, bądź gaz pod garnkiem i czekam aż w risotto połączą się smaki. Po około pięciu minutach wykładam risotto na talerze i posypuję odrobiną sera i przyozdabiam świeżą bazylią (a czasem roszponką - jak na zdjęciu ;)).
Smacznego!
marta